Liga Futsalu: Tygodniowa inauguracja
Początek halowego sezonu planowany był na 11 listopada, mimo to już trzy dni wcześniej na hali w Suszcu odbyły się dwa pierwsze mecze. Zaś dokończenie pierwszej serii gier odbędzie się 15 listopada. Inauguracyjna kolejka potrwa zatem tydzień. Pierwsze mecze pod dachem przebiegły dość spokojnie. Większość drużyn po raz pierwszy od dłuższego czasu wybiegła na parkiety, stąd też gra momentami była jeszcze nieco chaotyczna. Najbardziej wyrównane i zacięte mecze toczyły się w pierwszej lidze na hali w Goczałkowicach. Na początek spotkało się dwóch beniaminków - Turbodymomeny i Inny Zespół. Faworyzowany zespół ze Studzienic długo musiał jednak drżeć o wygraną. Mimo szybko objętego dwubrakowego prowadzenia rywale z Czechowic jeszcze przed przerwą zdołali wyrównać i remis utrzymywał się niemal do końca spotkania. Dopiero w 37 i 38 minucie Turbodymomenty ponownie odskoczyły na dwa trafienia i mimo, że ambitni gracze z Czechowic w ostatniej minucie odpowiedzieli jeszcze jednym trafieniem trzy punkty pojechały do Studzienic.
Zacięty pojedynek rozegrały także zespołu Gaz Robi Gaz (przed rokiem grający jako POSiR) oraz Alma. Także i tutaj losy meczu rozstrzygnęły się dopiero w ostatnich minutach spotkania. Bo choć to dwukrotnie Alma goniła wynik to do 36 minuty utrzymywał się remis. Dopiero dwa trafienia Wojciech Dragona pozwoliły GRG zainkasować komplet punktów w inauguracyjnym starciu.
W pojedynku wicemistrzów z poprzedniego sezonu z powracającym do pierwszej ligi zespołem Mieszka strzelanie rozpoczął zespół z Czechowic. Znacznie skuteczniejsi do przerwy byli jednak zawodnicy z Pszczyny, którzy odskoczyli Northecowi na trzy bramki. W drugiej odsłonie długo musieliśmy czekać na bramki. Wicemistrzowie trafili po raz drugi w 35 minucie i w niespełna dwie minuty dorowadzili do remisu. Końcówka meczu była bardzo ciekawa bowiem obie drużyny chciały wygrać. Wystarczy wspomnieć tylko, że na 15 sekund przed końcem 100% sytuacji nie wykorzystał Mieszko w odpowiedzi 6 sekund później rywale trafili w słupek i mecz zakończył się podziałem punktów.
Najwięcej goli padło w ostatnim wtorkowym meczu, w którym Orły podejmowały zespół Jakuba. W pierwszych 20 minutach mecz był bardzo wyrównany i nic nie zapowiadało pogromu. Po pierwszej odsłonie na tablicy widniał bowiem wynik 3:4 dla Jakuba. Po zmianie stron przypomniał o sobie duet z Elbudu - Żupa i Żemła, który we dwójkę rozmontował defensywę Orłów i dołożył jeszcze pięć trafień. Orły odpowiedziały tylko trafieniem Dudki. Pierwszym liderem zatem zespół Jakuba.W lidze drugiej, która rozpoczęła się w sobotę 8 listopada pewnie wygrał zespół z Gardawic pokonując zespół The Blues. Pewnie swoje mecze wygrał także OKS Poligon oraz Profi M-Tec odsyłając z kwitkiem kolejno Ełkę oraz Belfer Team.
Losy meczu zdołali odwrócić gracze z Tychów. Zespół Piwkarzyków choć po 11 minutach przegrywał z Tamirem 0:3 zdołał wygrać 4:3 strzelając zwycięskiego gola nieco ponad minutę przed końcową syreną.
W starciu Kanela i Trójcy zobaczyliśmy osiem bramek a obie drużyny podzielił się punktamiNajwięcej goli i to nie tylko z racji większej liczby spotkań padło w lidze trzeciej. Większość spotkań kończyła się wysokimi wygranymi. W sobotę 8 listopada Oldboje z Suszca zwyciężyli debiutujący w lidze futsalu zespół Amatora. Z kolei w świąteczny wtorek kłopotów ze zdobyciem trzech punktów nie mieli gracze Sew-Metu (8:1 z KECHem), Torpedy Papy Smerfa (6:1 z POSiRem), Dziubasków (10:2 z Davexem), OPR Piasek (8:4 z Termexem) oraz Zet Łebecki (9:4 z Cadi-Carem).
W jedynym wyrównanym spotkaniu na trzecioligowym froncie Piasek United skromnie, jedną bramką pokonał zespół z Bąkowa. Mimo to nawet tutaj padło sporo goli - dziewięć.Kolejne mecze już w sobotę i niedzielę. Tym razem gramy w Suszcu i Pszczynie. Zapraszamy.
Od piątku działa już w pełni także system ligowy, gdzie na bieżąco wprowadzane będą wszystkie wyniki. Poznaliśmy także terminarz ligowych kolejek do końca roku.
Zapraszamy do odwiedzania serwisu >>>> LigaFutsalu <<<< w menu bocznym.