Po raz 10. odbył się Goczałkowicki Rajd Rowerowy. Trasa liczyła 20 kilometrów i prowadziła drogami publicznymi, ścieżkami rowerowymi oraz drogami transportu rolnego przez Goczałkowice-Zdrój i Łąkę.
W ostatnie sierpniowe, niedzielne popołudnie uczestnicy Rajdu zameldowali się na terenie Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Goczałkowicach-Zdroju. To właśnie stąd wyruszała kolumna rowerowa z udziałem blisko 250 uczestników ubranych w żółte koszulki. Zanim jednak rowerzyści ruszyli w drogę, uczestników powitała Gabriela Placha, wójt gminy Goczałkowice-Zdrój, która równocześnie przecinając wstęgę oficjalnie otworzyła trasę.
Kolumna z GOSiR-u wyruszyła w kierunku Boru i przejechała ścieżkami wokół stawów: Maciek i Maciek Kanałowy oraz przy stawie Zabrzeszczak. Później wróciła na drogi publiczne (Bór I, Szkolna, Jeziorna) i przed zaporą skręciła w prawo na ul. Wypoczynkową. Tam drogami transportu rolnego przejechano do Łąki, skąd ulicami: Wiejską i Gerberów ponownie wjechano na ulicę Jeziorną. Po skręcie w ulicę Główną, przejeździe ulicami św. Jerzego, Szkolną i Powstańców Śląskich, grupa ponownie zameldowała się na GOSiR-ze. Tam czekał na rowerzystów posiłek i nagrody od sponsorów.
Po raz kolejny potwierdziło się, że rajd rowerowy jest bardzo dobrą formą aktywności dla osób w każdym wieku. Wśród uczestników były dzieci, młodzież i dorośli. Na rowerach jechały całe rodziny, nawet trzypokoleniowe! Pozytywny nastrój dopisywał każdemu. Warto podkreślić, że trasę bardzo dobrze zabezpieczyli policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie oraz strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Goczałkowicach-Zdroju.
Głównym organizatorem Rajdu był Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji w Goczałkowicach-Zdroju. Zadanie współfinansowane było ze środków Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Sponsorami Rajdu byli: Grupa Kapias, Kawiarnia Malwa, Restauracja Kogut i Kurka, FG-Studio Grzegorz Kopeć, Drukarnia Infopres, Sklep Świat Zabawek BRN. Serwis rowerowy zabezpieczał Sklep Bikers z Pszczyny.
źródło: GOSiR